Planeta Świadomości
Blog dla ludzi z pasją życia, życia w zdrowiu.

Sposób na nieregularne miesiączki- rotacja nasion!

11
SeoHost.pl
Wśród wielu kobiet nieregularne miesiączki stanowią coraz częstszy problem. W organizmie zdrowej kobiety optymalna produkcja estrogenu i progesteronu w cyklach miesiączkowych odbywa się naturalnie, bez potrzeby wspomagania jakimikolwiek środkami. W przypadku wielu współczesnych kobiet jest to niestety niemożliwe. Nadmierny stres prowadzący do intensywnej produkcji kortyzolu, toksyny środowiskowe, uboga w składniki odżywcze dieta, nietolerancje pokarmowe, problemy trawienne oraz wysokie spożycie kawy i alkoholu mogą przyczyniać się do występowania nieregularnych lub bolesnych miesiączek, a nawet bezpłodności. W związku z tym można stwierdzić, że w dzisiejszych czasach zaburzenia miesiączkowania przyjmują formę epidemii.

Rotacja nasion sposobem na nieregularne miesiączki/zaburzenia miesiączkowania?

W celu przywrócenia równowagi hormonalnej naszego organizmu możemy użyć nasion, które pomogą nam ustabilizować nieregularne miesiączki, odzyskać homeostazę oraz odżywią nasze komórki. Zachwiana równowaga hormonalna bowiem przyczynia się często do ciągłej walki z nadprogramowymi kilogramami, depresji, lęków, bezpłodności, poronień, wypadania włosów i wielu innych problemów zdrowotnych.

Wspieranie organizmu jedzeniem, pomagającym w wytwarzaniu odpowiedniej ilości estrogenu i progesteronu jest nie tylko prostą i tanią, ale również nieinwazyjną i łagodną metodą, preferowaną przez wielu praktyków zajmujących się dietetyką kliniczną.

Wiele kobiet obawiających się lub posiadających już dominację estrogenową, zastanawia się teraz zapewne, dlaczego miałyby dodawać do swojej diety jeszcze więcej fitoestrogenów w postaci siemienia lnianego.

Aby to w pełni zrozumieć, musimy najpierw ustalić, że nie wszystkie estrogeny są „złe” , a ten który dominuje u kobiet to estradiol, znany również jako E2. Nadmierne poziomy E2 wiążą się z rakiem piersi i prostaty. Siemię lniane nie tylko powstrzymuje wytwarzanie estradiolu, lecz również promuje jego metabolizm do generowania wyższego stosunku ochronnego metabolitu 2-hydroksyestronu w porównaniu z bardziej szkodliwym 16-hydroksy-estronem.

W jaki sposób stosować tę technikę?

Napiszę teraz krótko o technice, która może być stosowana zarówno przez kobiety mające nieregularne cykle, cierpiące z powodu PMS, a nawet kobiety przechodzące menopauzę i klimakterium. Technika ta może być stosowana w celu zwiększenia poziomu estrogenów w pierwszej połowie cyklu (tzw. faza pęcherzykowa/folikularna)  i progesteronu w drugiej (tzw. faza lutealna).
Zaledwie 10%-15% kobiet ma cykle – 28-30 dniowe, zazwyczaj wahają się one od 25 do 36 dni. My odniesiemy się do cyklu 30-dniowego.
  • Od 1 do 15 dnia cyklu – musimy mieć więcej estrogenu, w celu wsparcia naszego endometrium. W związku z powyższym powinnyśmy spożywać 2 łyżki dziennie siemienia lnianego i  pestek dyni. Mogą to być 2 łyżki jednego rodzaju nasion lub po łyżce każdego z osobna.
  • Od 15 do 30 dnia cyklu ciałko żółte zaczyna uwalniać progesteron, który pomaga wytworzyć błonę śluzową macicy i przygotowuje ją do implantacji. W tym celu zalecane jest spożywanie nasion sezamu (cynk) i pestek słonecznika( wit. E) stymulujących produkcję progesteronu. Zamiast oleju z wiesiołka mogą być również nasiona konopi.
rotacja nasion cykl menstruacyjnyZbyt wysoki poziom estrogenów (lub metabolitów estrogenów) przyczynia się do:
  • tkliwości piersi
  • wahania nastroju
  • wypadania włosów
  • przyrost masy ciała
  • mięśniaków macicy
  • endometriozy
  • torbieli na jajnikach i piersiach
  • raka piersi i jajników

Za niski poziom progesteronu przejawia się w sposób podobny do powyższego, a dodatkowo przejawia się:

  • uczuciem niepokoju
  • bólami menstruacyjnymi
  • problemami ze snem

Technika, o której dzisiaj napisałam pomoże złagodzić wiele z powyższych objawów w ciągu zaledwie jednego lub dwóch miesięcy. Ziarna można dodawać do koktajli, sałatek lub zup. Życzę systematyczności, a nieregularne miesiączki/zaburzenia miesiączkowania mogą odejść w niepamięć!

Podobne artykuły
Komentarze (11)
  1. Avatea

    Czyli chętka np. na dynię to podpowiedź organizmu, czego nam brakuje…

    1. Planeta Świadomości

      Na pewno, nasz organizm jest mądrzejszy niż nam się wydaje, dlatego najważniejsze, aby go słuchać. Zwłaszcza gdy jest oczyszczony i odtruty potrafi nam znakomicie wskazywać czego mu brakuje, a czego ma dość.

  2. blogierka

    Bardzo cenny wpis! dziękuję 🙂

    1. Planeta Świadomości

      Proszę bardzo 🙂

  3. Ciekawy artykuł – sama bardzo często uzupełniam moją dietę o nasiona. Siemię lniane jest takim naszym polskim „superfood” 😉 Także jest to kolejny powód, dla którego warto go używać. A co sądzisz o nasionach chia?

    1. Planeta Świadomości

      Nasiona chia mają podobne działanie do siemienia i uważam je za bardzo zdrowe, lecz jeśli chodzi o zawartość omega 3 czy lignanów (przeciwnowotworowych antyoksydantów) to siemię biję nasiona chia na głowę. I jest znacznie tańsze. Chyba, że celem jest jedynie obniżenie cholesterolu bądź utrata wagi, wtedy ze względu na wyższą o 50% zawartość błonnika wygrywa szałwia hiszpańska 😉 Jedno jest pewne- uzupełnianie diety w jeden czy drugi rodzaj nasion z pewnością jest dla nas bardzo korzystne.

  4. aga

    a co jak ktoś ma mało estrogenów i progesteronu?Czy to też wspomoże-nadmiar androgenów wtedy się robi:(

    1. Planeta Świadomości

      Aga, to są właśnie naturalne wspomagacze, w zależności od dni cyklu, czyli w pierwszej połowie podnosimy poziom estrogenu- siemieniem i dynią, a w drugiej poziom progesteronu sezamem, słonecznikiem i nasionami konopi. Spróbuj 😉

  5. Monika

    Witam. Zaczelam stosowac te metode i po miesiacu mam okropny wyrzut bolacych krost na brodzie. Czy jest to mozliwe ze moj organizm sie oczyszcza czy raczej swiadczy to o tym ze ta metoda jest nie dla mnie? Bardzo prosze o odpowiedz poniewaz nie wiem co robic dalej…

    1. Planeta Świadomości

      Dzień dobry. O ile nic innego nie mogło wywołać tych objawów (np. zmiana diety, nietolerancje pokarmowe), najwyraźniej metoda ta wpłynęła w znacznym stopniu na Pani gospodarkę hormonalną. Ponieważ są to same naturalne składniki, dałabym organizmowi jeszcze trochę czasu, by zaobserwować kompleksowy wpływ na stan zdrowia (jego poprawę bądź pogorszenie kwestii związanych z hormonami). Podczas każdego leczenia potrzeba czasu, a tu w organizmie najwyraźniej zachodzą jakieś zmiany.

  6. Sandra

    Witam. Podoba mi się artykuł, gdyż jest w pełni naturalny. Tylko pytanie jak przywrócić miesiączki i wiedzieć jaki się ma cykl gdy bez chemicznych wspomagaczy nie mam jej od 4 miesięcy?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.


Strona korzysta z plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Akceptuję